wtorek, 4 października 2011

przebudowa DK 1, potężna inwestycja na dobry początek






















Na sam początek wytaczamy ciężkie działo. Jeden z najnowszych projektów inwestycyjnych miasta Tychy tj. Przebudowa drogi krajowej nr 1 to z całą pewnością taka artyleria, szczególnie, że udało się pozyskać na jej realizacje aż 253,4 mln zł z Funduszu Spójności. 

Ten wojskowy żargon miał na celu podkreślenie ogromu przedsięwzięcia, jednak zagłębiając się w tę inwestycje żadne podkreślanie nie jest konieczne - skala inwestycji mówi sama za siebie. 
Już w tym roku rozpocznie się przebudowa tyskiego odcinka jednej z najbardziej strategicznych dróg na śląsku. Zakładano, że inwestycja pochłonie 300 mln, lecz wybrany wykonawca firma Polimex-Mostostal S.A. zobowiązał się wykonać planowany remont w granicach kwoty 150 mln. Należy jednak pamiętać, że oprócz kosztów remontu trzeba również pokryć inne wydatki związane z tą inwestycja np. odszkodowania dla właścicieli pobliskich działek


Niemniej jednak przy założeniu tych 300 mln (299,6), z unii udało się uzyskać 253,4 mln (85%), a miasto dokłada 46,2 mln. Znaczenie wsparcia widać gołym okiem.

Dlaczego akurat DK1?


Z tego co udało mi się wyczytać na różnych portalach, dowiedziałem się, że obecnie ta droga jest przeciążona otóż w godzinach szczytu natężenie aut wynosi nawet 20 000 na godzinę, prognozy mówią nawet, że za pięć lat, ta liczba wzrośnie do 55 000 aut. Trzeba szczerze przyznać, że droga nie jest w najlepszym stanie ale to nie jest największy problem. Droga na terenie miasta Tychy jest połączona z ruchem miejskim czytaj liczne skrzyżowania i światła i wypadki... Taki stan rzeczy nie ma prawa mieć miejsca. "Przez Tychy przejeżdża się koszmarnie" stwierdził sam Prezydent Miasta po czym jego ekipa mocno wzięła się do pracy i wywalczyła znaczące wsparcie. 

Czego konkretnie dotyczyć będą prace?


Docelowo do remontu przeznaczony jest tyski odcinek drogi o długości prawie 6,5 km. Droga na tym odcinku po prostu powstanie od nowa. Sama zmiana nawierzchni to nie jedyna "atrakcja". Głównym celem będzie oddzielenie ruchu tranzytowego od lokalnego czyli rozwiązanie problemu który poruszyłem wcześniej. Powstaną bezkolizyjne skrzyżowania oraz podziemne przejścia dla pieszych. Najbardziej widoczną zmianą będzie skrzyżowanie ulicy Beskidzkiej (DK1) z Aleją niepodległości. Powstanie estakada oddzielająca ruch tranzytowy, a pod nią poprowadzona zostanie droga lokalna z rondem. 
Spójrzcie na wizualizacje poniżej, zestawiliśmy stan obecny z wizją przebudowy właśnie tego skrzyżowania.


To nie wszystko dla większego komfortu mieszkańców za Beskidzką, aleja Niepodległości zostanie przedłużona pod wiaduktem.


Poza tym z całego odcinka 6,4 km zniknie sygnalizacja świetlna, która dotychczas spowolniała ruch.

Czy mieszkańcy odczują przebudowę?

Tak. Odczują ale jak to mówią: żeby było lepiej musi być przez chwilę gorzej. Mówiąc poważnie, rzeczywiście większość obawia się tego przedsięwzięcia. W planach są liczne objazdy, ale już teraz wiadomo że DK1 będzie przejezdna, dwa wąskie pasy każdy w innym kierunku. Część ruchu przeniesie się na śródmieście co pewnie przyblokuje miasto w godzinach szczytu. (Już teraz wiem że na maturę udam się pieszo ;))

To wszystko?


Oczywiście tyszanie nie muszą się obawiać o hałas z DK1 na całym remontowanym odcinku będą zamontowane bariery i ekrany dźwiękochłonne. Zadecydowano również, że aby ruch na naszych terenach przemysłowych był sprawniejszy powstanie połączenie ulicy Towarowej z Serdeczną (to już  pod koniec 2011)


W ramach ciekawostki mogę również dodać, ze architekci rozważali opcje trzy pasmowej jezdni w obu kierunkach. Wizje odrzucono, gdyż okazało się, takie rozwiązanie nie jest konieczne.

Podsumowanie.

Zakończenie prac planowane jest na koniec 2013 roku. Prace które zaczną powodować utrudnienia rozpoczną się na wiosnę. 

Projekt sfinansowano w 85% (253,4 mln zł) z 
Funduszu Spójności 
(Program Infrastruktura i Środowisko) opartego na 
Narodowej Strategii Spójności.
(2007-2013)


Teraz zapraszamy was do dyskusji:

Czy cieszycie się na nową DK1 w odcinku Tychy?
Boicie się utrudnień związanych z tą  inwestycją?
Jak uważacie czy 85% dofinansowania z Unii to dużo czy mało?
(wizualizacje umtychy.pl opublikowane za zgodą UM Tychy, skany planu miasta, reszta, materiał własny)  

9 komentarzy:

  1. btw dotarcia na maturę to już lepiej jechać rowerem

    OdpowiedzUsuń
  2. na pewno każde ulepszenia dróg krajowych idą na plus. ruch uliczny w naszym mieście wymaga takich działań, szczególnie w sektorach przemysłowych

    OdpowiedzUsuń
  3. Tydzien temu odebralam prawo jazdy takze ROWNE drogi sa jak najbardziej potrzebne. Utrudnienia jak utrudnienia przynajmniej bedzie powod do narzekania a co do ilosci pozyskanej kasy to nawet niewiedzialam, ze az tyle Unia moze dofinansowac wiec gratulejszyn...

    OdpowiedzUsuń
  4. Drogi drogi w Polsce to do tej pory bolączka także trzeba się cieszyć na ten remont. Utrudnień pewnie nie odczujemy...A wymiar dotacji robi wrażenie...

    OdpowiedzUsuń
  5. a do Fiata pociągiem kiedyś dojadę z Katowic

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno świetnie, że w końcu odbędzie się remont DK1, z tego co mówiono o tym już od bardzo dawna, ale na szczęście teraz na poważnie, dzięki środkom unijnym.

    Miasto chyba nie dysponuje takimi środkami na realizację, a 85 % dofinansowania to baaaardzo dużo, ale z tego co wiem to chyba standard dla tego typu projektów dla PO Infrastruktura i Środowisko.

    Jestem ogólnie zachwycona, bo pamiętam jak dojeżdżałam do Katowic do szkoły w tych wiecznie stojących w miejscu autobusach. I w ogóle jestem zachwycona blogiem!!!!
    Życzę powodzenia w dalszej pracy. Akurat tak się składa, że studiuję europeistykę, widzę że sobie świetnie radzicie, ale jeżeli byście chcieli to mam masę materiałów z egzaminów o różnych kwestiach dot. projektów unijnych. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zainteresowany jak będą przebiegać objazdy ( DK1 w trakcie przebudowy )mam nadzieję że dojezdżając dziennie do Katowic do pracy nie będę musiał kluczyć po miescie szukając alternatywnej drogi do pracy i z powrotem.Ale mam nadszieję że się my kierowcy zmobilizujemy i nie będziemy przeszkadzać w tak wielkiej przebudowie DK1 ( Jżdziłem dziennie do katowic gdy był przebudowywany wenzeł ,, murckowski", dziennie jeżdziło się inaczej i się przeżyło i mam nadzieję że w Tychach bedzie też podobnie Edmund

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie zastanawia, czy ktos przemyslal co bedzie sie dzialo na Czulowie w zwiazku z ta "wspaniala" inwestycja. Dojad do Tychow zabiera mi okolo 45 minut wiecej, straconego czasu nikt mi nie odda, nie mowiac juz o spalonym dodatkowo paliwie. Czy naprawde nei mozna bylo znalesc firmy ktora by pracowala dluzej niz do 16;00 ??
    przeciez to smiech - droga zamknieta, korki jak... a na budowie pusto..
    Jakie to polskie

    OdpowiedzUsuń
  9. ludzie będzie ok!,cierpliwości

    OdpowiedzUsuń